poniedziałek, 12 listopada 2012



Zbliża sie pierwszy grudzień... gwiazdka, wspólne kolendowanie w gronie całej rodziny. 
Wszyscy w koło gadają, że grudzień to najpiękniejszy miesiąc w całym roku. Nie dziwie się Wam, że tak mówicie. Macie normalnie święta. W moim wypadku bywa innaczej. Grudzień to miesiąc którego nie cierpie. W głębi duszy nie mogę się doczekać świąt. Ale i tak Wiem co będzie. Gdy nadchodzi wigilia, siadacie wszyscy razem do stołu wigilyjnego, częstujecie się opłatkie... wszystko tak ładnie brzmi. A wiecie co ja robię wtedy ? siędze w oknie i patrzę aż minie ten wieczór. Nie pytajcie czemu. Piszę Wam to tylko dlatego żebyście wiedzieli, że nie mam kolorwo w swoim życiu. Mam mnóstwo problemów. 

Gdyby spełniały się gwiazdkowe życzenia to chciałbym zniknąć stąd... zdala od osób którę mnie otaczają. Wylecieć daleko tylko sam lub z przyjaciółmi na których mogę polegać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz